Zesłanie Ducha Świętego

Zesłanie Ducha Świętego jest jednym z najdonioślejszych wydarzeń w dziejach Jednego, Świętego, Powszechnego i Apostolskiego Kościoła Katolickiego. Właściwie ten moment można uznać za początek działalności Kościoła. Nastąpił on w pięćdziesiąt dni po Zmartwychwstaniu Jezusa Chrystusa. Do tego czasu, po Ukrzyżowaniu, Rezurekcji i kolejnych ukazaniach się Jezusa apostołowie trwali na modlitwie w izolacji od wrogiego, żydowskiego otoczenia. Jezus przed swoim Wniebowstąpieniem zapowiedział jednak zesłanie Parakleta, dzięki któremu jego uczniowie będą mogli odważnie i z wiarą rozpocząć działalność misyjną. Stało się to właśnie w Święto Pięćdziesiątnicy. W tradycji judaistycznej było ono też nazywane Świętem Tygodni i obchodzone najpierw jako święto plonów, a później na pamiątkę nadania Mojżeszowi Prawa na Synaju. Opis tego kluczowego dnia zawiera rozdział drugi Dziejów Apostolskich. Ich autorstwo przypisywane jest św. Łukaszowi Ewangeliście. Całość miała miejsce w wieczerniku, w obecności wszystkich apostołów. Jakie znaki towarzyszyły Zesłaniu Ducha Świętego? „W dniu Pięćdziesiątnicy znowu wszyscy się razem tam zebrali. Aż tu nagle powstał szum z nieba, jakby zerwał się gwałtowny wiatr i napełnił cały dom, w którym przebywali. Wtedy zobaczyli, że nad głowami każdego z nich pojawiły się jakby języki ognia. A Duch Święty napełnił ich wszystkich, i zaczęli mówić obcymi językami, jak im Duch dawał.” (Dzieje Apostolskie, rozdz.2,1-4) W Jerozolimie znajdowali się wówczas ludzie z wielu stron ówczesnego świata. Nie mogli się oni nadziwić, że każdy z nich słyszał z ust apostołów słowa w swoim własnym języku. Szydercy twierdzili nawet, że byli oni w stanie upojenia młodym winem. Odpowiedzią na te nieuzasadnione zarzuty była mowa św. Piotra, tłumacząca słuchaczom o co w tym wszystkim tak naprawdę chodzi. Po tym istotnym wydarzeniu apostołowie rozeszli się po świecie, głosząc Dobrą Nowinę o Jezusie Chrystusie wielu narodom. Wzywali oni do nawrócenia, przyjęcia chrztu świętego i zasad wiary chrześcijańskiej. Ta działalność ewangelizacyjna napotykała jednak bardzo często na opór i prowadziła do męczeńskiej śmierci. Krew męczenników, podobnie jak ofiara z siebie, którą złożył Zbawiciel, stanowiła fundament dynamicznie rozwijającej się religii chrześcijańskiej. Mimo nasilających się prześladowań, które trwają do dzisiaj, Kościół katolicki rozwijał się przez wieki. Niestety, nękania nie ustają, a wręcz przeciwnie – wzrastają. Czas naszego ziemskiego bytowania jest więc okresem pielgrzymowania i walki ze złem. Celem tego wszystkiego jest ostateczne zwycięstwo Boga nad Antychrystem i osiągnięcie wiecznej szczęśliwości w niebie przez Kościół Tryumfujący. Pisze o tym ostatnia księga objawiona Nowego Testamentu Pisma Świętego, czyli Apokalipsa św. Jana. Warto regularnie czytać i studiować Biblię, konsekwentnie stosując zawarte tam wskazania w naszym życiu. Wszystko to, wsparte dobrymi uczynkami oraz sakramentami, a przede wszystkim łaską Bożą powinno dobrze zaowocować w przyszłości.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here