Co jeść po treningu

W świecie dietetyki, zdrowego odżywiania i odchudzanie niezmiennie obowiązuje jedna zasada – trening to tylko 30% naszego sukcesu, natomiast dieta to aż 70%. Nieważne, ile trenujemy, jak trenujemy, ile trwają te treningi i jaką dokładnie dyscyplinę uprawiamy, musimy mieć na uwadze, że przed lub po treningu trzeba odpowiednio zjeść. Kiedy, co i jak jeść po treningu, żeby nie zrobić sobie krzywdy?

Pół godziny po aktywności

Podczas ćwiczeń nasze mięśnie dają z siebie wszystko. Przeprowadzone badania wykazały, że najlepszy czas, aby je odżywić po treningu to pierwsze 30 minut po jego zakończeniu. Wtedy mięśnie najkorzystniej wchłaniają dostarczone substancje odżywcze, gdyż zachodzi w nich proces odbudowy glikogenu. Z tego powodu niezmiernie ważne jest, by nie zwlekać z pierwszym posiłkiem po treningu dłużej, niż godzinę. Ponadto ta godzina po treningu, to jedyny czas, kiedy można bez wyrzutów sumienia pozwolić sobie na węglowodany proste.

Co zjadać po treningu?

Pierwszym posiłkiem po treningu powinno być coś wysokoenergetycznego. Nie jest wskazane, by był to duży posiłek, ważne, by dostarczał organizmowi sporej ilości węglowodanów. Może to być jakiś napój węglowodanowy, maślanka, jogurt czy batonik energetyczny. Powodem, dla którego powinniśmy wybierać po treningu produktów białkowo-węglowodanowych jest fakt, że wtedy mięśnie będą szybciej się regenerować.

Na pełnowartościowy posiłek można sobie pozwolić po ok. 2 godzinach od zakończenia treningu. Może się składać z ciemnego pieczywa lub ryżu, które dostarczą węglowodanów złożonych. Ponadto nie powinno zabraknąć w nim białka (np.: chude mięso, produkty pochodzenia mlecznego, jajka).

Po zakończonym treningu bardzo ważne jest nawodnienie. Niekoniecznie musi to być woda. O wiele lepiej sprawdzą się napoje izotoniczne, które charakteryzują się zbilansowanym składem pokrywającym wiele braków w naszym organizmie (wapnia, sodu, magnezu i potasu).

Kiedy nie jesteśmy w stanie sami przygotowywać sobie posiłków potreningowych, warto znaleźć odpowiednią firmę cateringową, która specjalizuje się podobnych posiłkach. Dzięki dietly.pl, czyli internetowej porównywarce cateringów, na pewno wybierzesz idealną dietę pudełkową dla siebie, dostosowaną do charakteru uprawianej aktywności (warto sprawdzić catering dietetyczny Gdańsk).

Jak poradzić sobie z zakwasami?

Chwile po treningu to błogie szczęście, wyładowany endorfinami mózg i trzęsące się z wysiłku ciało. Po kilku godzinach, kiedy euforia uleci, poczujemy bolące nas mięśnie i będziemy czuli się o wiele gorzej – to właśnie zakwasy. Jak sobie z nimi radzić?

Warto skorzystać z gorącego prysznicu, który niejednokrotnie działa cuda. Może stanowić wyśmienity relaks po ciężkim treningu. Ponadto fantastycznie sprawdza się nacieranie obolałych mięśni octem. Jeśli jesteśmy leniwi i nie chcemy sami sobie pomóc, wystarczy, że udamy się do dobrego masażysty w naszej okolicy, który swoimi rękami zdziała cuda. Nawet, jeśli zakwasy bolą, nie powinniśmy rezygnować z ruchu. Warto się porozciągać, potruchtać lub wyjść na basen, a przed następnym treningiem dłużej się porozgrzewać.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here